W wynikach naturalnych funkcjonuje to już od dawna. Jednak dopiero niedawno Google zdecydowało się na wdrożenie podobnego rozwiązania także i w linkach sponsorowanych.
Do tej pory było tak, że aby nasza reklama wyświetlała się pod hasłem “rowerk dla dzieci” – jak widać jest literówka w pierwszym słowie – to jeżeli nie mieliśmy takiej frazy w naszej kampanii, to reklama Google się po prostu nie wyświetlała. Firmy, które “siedzą po uszy” w linkach wiedziały o tym doskonale i dla swoich Klientów prowadziły kampanie także i ukierunkowane na takie odmiany/błędy, z prostego powodu – konkurencja była tam często tak mała, że wystarczyła mała kwota, aby wyświetlać się wysoko.
Od teraz nie trzeba już tak robić. System wyświetli naszą reklamę także w sytuacjach, gdy użytkownik zamiast poprawnej wersji frazy wpisze jej:
- literówkę
- inną liczbę (mnogą/pojedynczą)
- skrót
- akronim
- synonim
- (inne języki) akcent – np. w niemieckim nie trzeba wpisywać teraz znaku “ü”
Komu się nowe rozwiązanie nie podoba, może wyłączyć te opcję w ustawieniach.
Waszym zdaniem to krok w dobrym kierunku?
Na pewno z punktu widzenia Google tak – więcej klików = więcej przychodów, a co za tym idzie i zysków.
loading...
10.0103
OPINIE I KOMENTARZE
Spadnie jakość ruchu i zmniejszą się wskaźniki jakości słów kluczowych, a więc będziemy płacić więcej. Użytkownik wpisujący “hotel we Wrocławiu” to nie ten sam użytkownik co wpisuje “chotel we Wrocławiu”. Jestem na NIE!!
Nie, bo kieruję kampanie wyłącznie na interesujące mnie frazy i jeżeli nie umieściłem jakiejś frazy na liście, to znaczy że jej nie chcę, a nie że zapomniałem dodać. Stawki w AdWords są tak wysokie, że nie mogę sobie pozwolić na niedopasowane do tematyki wejścia z reklam, a fraza w liczbie pojedynczej nie jest na pewno tym samym co w mnogiej, np. [katalogi stron] = [lista katalogów stron] ale nie [katalog stron].
Domyślne ustawienie AdWords już wcześniej były idiotyczne: częściowe dopasowywanie fraz (wpisujesz hotel Kraków, a reklama pojawia się szukającym frazy hotel), włączona reklama w całej sieci partnerskiej, w tym na zaparkowanych domenach i w odtwarzaczach wideo, teraz jeszcze “dokładne dopasowania” czyli [] przed zmianą trudnej do znalezienia opcji są niedokładne.
Mało siedze w Adwords, ale też mi się to nie podoba z punktu widzenia usera/właściciela. Dobrze, że jak napisał Przemek Modrzewski, można to wyłaczyć. Chociaż fakt, że jest domyślnie włączone sprawi, że … mało kto to będzie wyłaczał (inaczej – mniejszość, jak sądzę).
Wszystko zmierza do tego żebyśmy musieli płacić więcej… niestety