Spis treści
Od czasu do czasu zdarzają się sytuacje, w których nasza strona spada “nienaturalnie” w wynikach wyszukiwania. W (praktycznie) wszystkich przypadkach za taki stan rzeczy odpowiadają webmasterzy – a to poprzez przypadkowe zablokowanie strony przed robotami Google, a to poprzez nie zastosowanie przekierowania 301 przy przenoszeniu strony na nowy adres/pod nową strukturę adresów url.
Kiedy i jak należy zgłosić stronę do powtórnego rozpatrzenia?
1) Kupiliśmy domenę z nieciekawą historią – dosyć częste zjawisko, zwłaszcza w sytuacji, gdy pozyskujemy je w wyniku przechwytywania. Domena, na której kiedyś znajdowało się np. kilkadziesiąt linków z SWLi rotacyjnych bana ma praktycznie jak w banku. Po czym spamer porzucą ją “dla innej” – co za porównanie… – zaś domena zostaje później kupiona przez niczego świadomego użytkownika, który stawia na niej porządny sklep i … po paru miesiącach pojawia się na Forum Pomocy Google dla Webmasterów z pytaniem, dlaczego jego sklep nie jest widoczny w Google? Rozwiązanie – należy tylko napisać, że kupiliśmy domenę, jesteśmy jej nowym właścicielem i prosimy o przywrócenie jej do indeksu. Można dopisać, że sprawdziliśmy dopiero teraz jej historię. Ważne – rozpatrzenie piszemy po polsku oraz … krótko.
2) Nieświadomie/świadomie używaliśmy systemów wymiany linków
3) Upychaliśmy na stronie słowa kluczowe – nie tak dawno popularny był filtr z tym związany, gdzie webmaster w Narzędziach otrzymywał nawet informację, za co został ten filtr na domenę nałożony.
4) Ukrywaliśmy tekst na stronie
5) Inne kwestie, stanowiące naruszenie Wytycznych Google dla Webmasterów
No dobrze – a kiedy nie należy pisać prośby o ponowne rozpatrzenie?
Ten temat poruszył na swoim blogu Guglarz, ja tylko wypunktuję te sytuacje – osoby zainteresowane szczegółami zapraszam jednak do źródła. Okazuje się bowiem bardzo często, że często nadużywamy tego rozwiązania i wybieramy powtórne rozpatrzenie niepotrzebnie – mogąc rozwiązać problem ze stroną w inny sposób.
Kiedy nie zgłaszać prośby o powtórne rozpatrzenie?
1) Stronę zainfekowało złośliwe oprogramowanie – po usunięciu błędu zgłaszamy stronę i system sam sprawdza, czy przyczyna została usunięta. Jak tak – komunikat w SERPach przestaje się wyświetlać.
2) Problemy z serwerem/problemy ze stroną – w takich sytuacjach zalecana jest np. wizyta na Forum Pomocy Google dla Webmasterów, gdzie webmasterzy pomogą w rozwiązaniu problemu.
3) Domena “po przejściach” – zaparkowana, wcześniej zaspamowana itp. Zanim zgłosi się prośbę o powtórne rozpatrzenie trzeba “coś z nią zrobić” – tzn. nie zgłaszać pustej strony, tylko postawić serwis, zoptymalizować go chociaż wstępnie – i dopiero wtedy poprosić, pisząc o tym, że jest się nowym właścicielem, o przywrócenie jej do indeksu. Często bowiem zgłaszane są strony zaraz po przejęciu – albo wciąż zaparkowane, albo … puste/w budowie.
Zachęcam do odwiedzenia blogu Kaspara, na którym znajdziemy np. odpowiedź na pytania
- Czy przy braku złożenia wniosku o rozpatrzenie strona może sama wrócić do indeksu (Tak, ale to trwa)
- Czy spadek z ostatnich dni to powód od razu do kontaktu z SQT (Nie, najpierw zobaczmy, czy “mogliśmy coś przeskrobać”)
- Poprawiliśmy stronę i w odpowiedzi dostaliśmy informację, że … nadal łamie Wytyczne. Co dalej? (nie słać od razu kolejnego wniosku, zrobić jeszcze raz analizę strony – coś tam “nadal tkwi”)
itp. itd.
Warto zadawać pytania – to jest prywatny blog Guglarza, na którym wchodzi on chętnie w interakcje z webmasterami :)
OPINIE I KOMENTARZE
Jak aktualnie można zgłosić Google problemy z zakupioną domena? Zgłoszenie ponownego rozpatrzenia jest zablokowane, gdy nie ma aktywnych działań ręcznych w panelu GWT?
Paweł odpisał Ci na Forum, że zgłosił to do Google. Bardzo dobre pytanie pokazujące problem – dopóki jednak nie podasz adresu to ciężko będzie Ci pomóc, bo jak coś wymaga większych prac, to odkręcanie może potrwać, a jak nie, to podanie domeny pomoże Karolinie przyjrzec się tematowi