
Spis treści
Sitemapy są wykorzystywane przez webmasterów do informowania przegląderek internetowych o zasobach stron internetowych – jednak wbrew panującym opiniom sitemapy nie są niezbędne w procesie indeksowania stron.
Dla Google, przy podjęciu decyzji o tym, czy zaindeksować daną stronę w obrębie witryny, czy też nie, ważniejsza od obecności w pliku sitemap.xml jest jakość docelowego adresu url, treść, jaką pod nim znajdziemy, oraz właściwe linkowanie wewnętrzne
I tak mała strona nie potrzebuje w ogóle mieć sitemapy, zaś większe potrafią świetnie sobie radzić nawet wtedy, gdy składają się z paru tysięcy stron.
Dodanie słabej strony do sitemapy nie gwarantuje jej indeksacji
Należy wspomnieć, że niektórzy webmasterzy mający problemy z indeksowaniem zasobów swoich witryn tworzą sitemapy, do których wgrywają niezaindeksowane strony, licząc na to, że dzięki temu Google szybciej je zaindeksuje – to jednak nie działa, o czym pisałem w innym wpisie.
W przyspieszaniu indeksacji strony o niskiej jakości nie działa też zapraszanie “z uporem maniaka” Googlebota na taką stronę – nawet, jak już ją zaindeksuje, to i tak, z dużą dozą prawdopodobieństwa, równie szybko usunie ją z indeksu :)
Jak dodać do sitemapy więcej niż 50.000 urli
Plik sitemapy ma limit – możemy dodać do niego tylko 50.000 adresów
Jeżeli mamy stronę, która jest większa, mamy dwa rozwiązania
- możemy stworzyć kilka plików sitemap – np. każda sitemapa na osobna kategorię w sklepie/blogu
- strorzyć plik index, który będzie zawierał w sobie odnośniki do właściwych plików
Zaletą drugiego rozwiązania jest to, że podajemy w Search Console tylko jedną sitemapę, nie musimy wgrywać/pamiętać o dodawaniu ręcznym kolejnych plików, w miarę, jak byłyby tworzone.
Sietampy należy tworzyć automatycznie
Ręcznie możemy stworzyć taki plik, jak mamy stronę nową, nie planujemy jej rozwijać (lub rzadko dokonujemy na niej zmian) .
W innym przypadku należy skorzystać z rozwiązań automatyzujących pracę, aby to narzędzia, a nie my, były odpowiedzialne za aktualizowanie plików sitemap.xml – takie rozwiązania posiadają praktycznie wszystkie systemy CMS; w przypadku WordPressa wystarczy np. ściągnąć jedną z wielu dostępmnych wtyczek, skonfigurować ją, uruchomić i … zapomnieć o mapach :)
loading...