Jakoś do tej pory nie miałem okazji zwrócić większej uwagi na zapowiadaną przez Google zmianę polityki w zakresie szybkości indeksowania zmian na stronie. Ostatnio jednak zmuszony byłem dokonać pewnych drobnych przeróbek na jednej stronie, która wymagała optymalizacji Title.
Zrobiłem sobie kawę – była dopiero 22.00 :) – i do pracy. Później lektura nowych wątków na polskim Forum Pomocy Google i … przypomniałem sobie o zmianie.
Owszem, po informacji o tym, że aby zaindeksować zmianę Google nie musi już czekać na rozpoczęcie nowego procesu indeksacji – sam znalazłem w SERPach wpis opublikowany …. 15 sekund przed wyświetleniem na Wirtualnej Polsce – wiedziałem, że czas czekania 7-10 dni na wejście w SERPy minął. No ale – Wirtualna Polska to duży portal, nie mam (jeszcze) takiego :).
Jakie zatem było moje zdziwienia, jak już o 23.00 wprowadzone zmiany zostały ładnie zaindeksowane. Niby godzina to nie 15 sekund, ale … godzina to nie 7-10 dni. Dobrze, że się tak dzieje i że Google przyspiesza – nie tylko na polu walki ze spamem…
loading...